poniedziałek, 28 lipca 2014

Internetowy ekshibicjonizm

Dlaczego blog?? 
Cóż odpowiedź jest banalna i mocno infantylna. Otóż nie mogłam znaleźć odpowiedniego zeszytu, godnej okładki, idealnej ilości stron, odpowiedniej kratki by móc zacząć pisać. A potem kolejna błaha rozterka - pisać piórem, czy długopisem? A może ołówkiem? A co jak ktoś znajdzie ten zeszyt? Jak przeczyta? ...
No tak.. przecież pisząc w Sieci dobrowolnie staję się ekshibicjonistką. Obnażam się ze wszystkiego co mam. To co moje już nie będzie tylko moje. Zeszyt w naszym mieszkaniu byłby tylko mój, ale przecież nie można go chować w nieskończoność. Ufamy sobie, nie czytamy swoich maili, sms'ów ale ciekawość ludzka jest silniejsza. Najpierw przypadek sprawi, że zeszyt spadnie z półki przy sprzątaniu i otworzy się na pierwszej stronie przyciągając jak magnes oczy do odręcznego pisma. Ktoś zeszyt podniesie,
rzuci okiem na zapisane kartki, litery zaczną układać się w słowa. W słowa które nie są bez znaczenia. Słowa które mogą zaboleć, dać do myślenia, pomóc zrozumieć. Lektura będzie na tyle wciągająca, że nie wiedząc kiedy czytelnik przebrnie przez wszystkie zapisane odręcznie strony. Zamykając zeszyt już nic nie będzie się wydawało tak piękne. Nic nie będzie takie samo. Zaskoczenie będzie o tyle silne, że wszystko było wiadomo już dawno. Nic nie zostało ukryte, choć może nie zawsze znalazło ujście w dźwiękach słów, a spisane na papierze nabiera podwójnej mocy.
Zobaczymy jak będzie wyglądał TEN zeszyt. Pośród milionów innych zeszytów, jeden mój, w którym spisana będzie historia jakże podobna do tysięcy innych. 

Tytuł bloga może wydawać się pretensjonalny lub po prostu banalny, ale kto nie planuje w swoim życiu pewnych zdarzeń? Kto nie ma marzeń do których dąży? Ile jest osób, które po prostu biorą co im spadnie na ręce? Czy w takiej sytuacji wiedzą czego chcą? Czy życie z dnia na dzień bez wyraźnie wyznaczonych celów ma sens? 
Pewnie ma. Jak każde.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz co myślisz