Czerwiec 2013
W końcu po 10 miesiącach starań namówiłam mojego faceta na badanie nasienia. Wynik odebraliśmy na drugi dzień... Pierwsza myśl.. w sumie jej nie było. Patrzyłam na tę kartkę jak sroka w gnat. Liczby, normy, jakieś wartości... Chwila oddechu i podejście numer dwa. Niestety to nie pomyłka. Wyniki są tragiczne. Według norm WHO mój facet uznawany jest za niepłodnego. Tylko 1,96mln/ml 5mln plemników w nasieniu. 98% nieprawidłowej budowy. 54% żywych. W domu oczywiście poszukiwania kolejnych interpretacji w Internecie... Niestety optymistycznych wieści brak. Czyli co? to koniec? Nie mamy szans na dziecko? Mając 23 lata mam się pogodzić z tym, że nie będziemy mieli dzieci? Czułam się jakby mi ktoś przyłożył obuchem w głowę. I co teraz?
Androlog! Umówiliśmy się dość szybko na wizytę do podobno jednej z lepszych klinik na śląsku. Po wizycie kolejny szok. Konieczna operacja - żylaki powrózka nasiennego III stopnia. Myślałam się że się przewrócę. Od razu ustaliliśmy termin operacji na początek sierpnia. Do tego od razu lekarz zalecił kurację profertilem. Lek niebotycznie drogi, ale podobno jedyny z udokumentowaną skutecznością, do tego zastrzyki z testosteronu. Czego się nie robi...
Operacja przebiegła sprawnie i pomyślnie. Rekonwalescencja również. Po 72 dniach należy powtórzyć badanie nasienia i przyjść na wizytę. W październiku powtórzyliśmy badanie...1,09mln/ml - 4 mln plemników w sumie... reszta parametrów podobna. Poprawy brak. Mina lekarza.. cóż "a dziś same dobre wieści miałem, nawet do 400% poprawy".
Przepraszam, że zaniżamy statystyki, ale co mamy teraz robić?
Ja już Państwu nie pomogę. Ale jest program in vitro...
Żylaki powrózka nasiennego
Żylaki powrózka nasiennego tworzą się w jądrach u przeszło 15% mężczyzn i niestety mogą powodować problemy z płodnością, a długo nieleczone prowadzić do bezpłodności.
Żylaki te tworzą się na skutek nieprawidłowości anatomicznych, które powodują trudności w przepływach krwi w żyłach.
Co może być tego przyczyną? Intensywny wysiłek fizyczny lub siedzący tryb życia, wysokie ciśnienie, zakrzepica żył.
Dlaczego żylaki powrózka nasiennego mogą powodować problemy z płodnością? W momencie tworzenia się żylaków zmniejsza się odpływ krwi, co powoduje niedotlenienie i upośledzenie okolicznych komórek oraz narażenie ich na działanie dużej ilości substancji niekorzystnie wpływających na jądra. Żylaki powrózka nasiennego powodują także podwyższenie temperatury w jądrach, która to bardzo niekorzystnie wpływa na plemniki i może powodować w dużej mierze zmniejszenie ich ilości oraz wzrost odsetka plemników o nieprawidłowej budowie.
Ile jest stopni zaawansowania żylaków powrózka nasiennego? Wyróżnia się trzy stopnie zaawansowania żpn.
I stopień - żylaki są małe, trudno wyczuwalne, ujawniają się w pozycji stojącej,
szczególnie podczas napinania powłok brzusznych (np. podczas kaszlu).
II stopień - żylaki są większe, daje się je wyczuć w badaniu, są słabo widoczne, ale napięcie powłok brzusznych powoduje ich powiększenie.
III stopień - żylaki są duże, widoczne „gołym okiem”, bez napinania powłok brzusznych, powodują zniekształcony wygląd moszny.
Jakie są objawy żpn? Ogólnie rzecz biorąc, choroba nie daje o sobie za wiele znać. Żylaki można wyczuć podczas samobadania jąder. Czasami mogą powodować uczucie tępego bólu w pozycji stojącej, leżącej lub podczas erekcji.
Jakie są sposoby leczenia żpn? Cóż.. jedynym skutecznym sposobem na walkę z żylakami powrózka nasiennego jest zabieg chirurgiczny. Można go wykonać laparoskopowo, tradycyjnie, w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym. Zabieg polega na podwiązaniu powiększonych naczyń. Trwa dość krótko - ok 30min. i jeśli nie ma powikłań już tego samego dnia można iść do domu. Przez czas dwóch tygodni należy prowadzić bardzo oszczędny tryb życia.
Jakie efekty przynosi leczenie żpn? Podobno dobre. Poprawa jakości nasienia występuje u około 70- 80% mężczyzn (brak
poprawy- 15- 20 %, pogorszenie- około 5%). Zabiegi zwiększają ilość
plemników w nasieniu, zmniejszają liczbę plemników o nieprawidłowej
budowie, genotypie lub nieruchomych, wydłuża się także ich żywotność. Na pierwsze efekty trzeba poczekać ok. 72-80 dni, czyli tyle ile trwa produkcja plemników. Całkowite efekty można obserwować nawet dopiero po roku, a w przypadku braku produkcji większej ilości plemników, można liczyć na poprawę ich jakości, co znów prowadzi do zwiększenia szans przy stosowaniu sztucznych metod zapłodnienia.
Źródło o żpn:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co myślisz